Oversize'owe marynarki - męski trend w kobiecym wydaniu

Adrianna Olejnik
Od Coco Chanel do dzisiaj - kobiety uwielbiają funkcjonalne i eleganckie marynarki. Gorącym trendem tej wiosny są te w wersji oversize. Delikatnie luźne, podkreślające kobiece kształty, lecz nie krępujące ruchów - takie marynarki to świetne rozwiązanie zarówno do eleganckich, jak i codziennych stylizacji. Zobacz jakie modele polecamy.

Męska marynarka zarzucona na ramiona

Coco Chanel uwielbiała ubrania piękne, lecz funkcjonalne. W czasach, gdy Dior promował talię osy i bogato zdobione, falbaniaste spódnice, królowa mody postanowiła zaprojektować coś, co zapewni kobietom elegancję i wygodę. W 1954 roku powstał pierwszy projekt tweedowego żakietu, który projektantka nosiła do śmierci, a jego kolejne modele powielane są do dziś. Pudełkowy, luźny krój zapewnia wygodę i sprawia, że każda sylwetka wygląda w nim pięknie. W modzie nadal króluje luźny, nie krępujący ruchów nurt - oversize'owe ubrania to połączenie wygody i stylu. Czy damska marynarka może wyglądać elegancko, jeśli wygląda na o numer lub dwa za dużą? Oczywiście! Kluczem jest dobranie odpowiedniego modelu do reszty garderoby. Naszą pierwszą propozycją jest ciekawy wzór czarnego żakietu , który wygląda jakby był narzuconą na ramiona męską marynarką . Prosto, lecz z klasą - taki model świetnie wygląda w zestawieniu z elegancką sukienką i butami na obcasie.

Fot. kolaż avanti24 / materiały partnerówFot. kolaż avanti24 / materiały partnerów Fot. kolaż avanti24 / materiały partnerów Fot. kolaż avanti24 / materiały partnerów

Długa marynarka w wersji sport

Coco Chanel projektując swój słynny żakiet czerpała inspirację z szafy swojego ukochanego, z którym kiedyś łączyła ją szczególna więź. Mowa o Hugh Grosvenorze, księciu Westminsteru, od którego Chanel pożyczała marynarkę, na wzór której później zaprojektowała wersję dla kobiet. Oversize'owe marynarki , które współcześnie nosimy również wyglądają jak wyjęte z szafy naszych partnerów. Obszerne żakiety paradoksalnie podkreślają to, co w kobietach najpiękniejsze, tak więc nie należy się ich bać. Naszą kolejną propozycją marynarki wyjętej z szafy chłopaka jest dłuższy model, który z powodzeniem można zestawić ze sportowymi butami i szerokimi spodniami materiałowymi. W takiej stylizacji można chodzić na co dzień lub zakładać ją na większe wyjścia, których charakter nie zmusza do założenia eleganckiego obuwia.

Fot. kolaż avanti24/ materiały partnerówFot. kolaż avanti24/ materiały partnerów Fot. kolaż avanti24/ materiały partnerów Fot. kolaż avanti24/ materiały partnerów

Jasna marynarka w biurowym wydaniu

Oprócz Chanel, w karierze marynarkę wsparli Yves Saint Laurent i Giorgio Armani . Pierwszy z nich uważany jest za prekursora damskiego smokingu, który uwolnił kobiety od noszenia niewygodnych sukienek, a zapewnił im styl i elegancję. Drugi projektant zmodernizował pierwsze kobiece garnitury, dodając im lekkości i tworząc "power suit" , czyli codzienną marynarkę, którą nosiła każda kobieta sukcesu lat osiemdziesiątych. Marynarka, mimo że pożyczona z męskiej szafy, ma podkreślać kobiecość. Nasza trzecia propozycja to luźny żakiet w odcieniu beżu, który zestawiłyśmy z kwiecista bluzką i wąską, ołówkową spódnicą. Taki zestaw to świetnie rozwiązanie, kiedy wymagający dress code staje się nużący i masz ochotę na odrobinę koloru.

Fot. kolaż avanti24 / materiały partnerówFot. kolaż avanti24 / materiały partnerów Fot. kolaż avanti24 / materiały partnerów Fot. kolaż avanti24 / materiały partnerów

Zobacz więcej podobnych ubrań.

Zobacz wideo
Więcej o:
Copyright © Agora SA