Polska nazwa brzmi niezbyt atrakcyjnie, ale tzw. bucket bag nawiązuje swoim fasonem właśnie do wiaderka. Była hitem poprzedniego sezonu i nic nie wskazuje na to, by odeszła wraz z początkiem kolejnego. Obecna na pokazach wielkich projektantów, trafiła następnie do oferty sprzedażowej popularnych marek odzieżowych. Może być zamszowa i ozdobiona frędzlami (idealna na fanek stylu boho i lat 70.), skórzana z dużą ilością ćwieków (spodoba się miłośniczkom rockowych stylizacji), minimalistyczna i pozbawiona wszelakich ozdób (ideał dla ceniących klasykę).
Modele w wersji zminiaturyzowanej opanowały niemal wszystkie kolekcje znanych projektantów: od Chanel po Gucci, w wersji klasycznej, monochromatycznej, po ozdobne, z nadrukami. Zakochały się w nich redaktorki mody, celebrytki i znane blogerki. Może nie są zbyt praktyczne na co dzień, bo niewiele w nich zmieścisz, ale idealnie nadadzą się na wieczorne wyjście.
Średniej wielkości, najczęściej w kształcie prostokąta, na długim pasku lub łańcuszku, który bez problemu przewiesisz przez ramię. Swoim wyglądem nawiązuje do pokrowca na aparat, więc w języku angielskim nazywana jest po prostu camera bag. Raczej minimalistyczna, jedyną ozdobą może być doczepiany breloczek. Jest na tyle uniwersalna, że pasować będzie zarówno do eleganckich, jak i tych mniej formalnych stylizacji.