Na własnej skórze: testujemy automatyczne lokówki

Porównałyśmy automatyczne lokówki, które same nawijają włosy na wałki i sygnalizują, kiedy lok jest gotowy. Punktujemy ich zalety i wady! Sprawdzamy, czy fale zaprezentują się tak, jakbyśmy wyszły prosto od fryzjera...

STYLECARE PRESTIGE BHB876 Philips 539 zł

ZDANIEM PRODUCENTA: Dzięki pionowemu uchwytowi dopasowuje się do naturalnego ułożenia włosów i łatwo ją trzymać. Ma większy wałek niż poprzedni model, dzięki czemu nawija dwa razy więcej włosów i szybciej je kręci. O ich kondycję dba ceramiczno-keratynowa powłoka wałka. Ma 3 ustawienia kierunków kręcenia - prawo, lewo, naprzemiennie, 3 opcje czasowe - 8-10-12 sekund i 3 temperatury - 170-190-210°C.

JUSTYNA: Jestem fanką automatycznych lokówek, tradycyjną w ogóle nie umiem się posługiwać. A automaty są coraz lepsze... Testowany model uwiódł mnie, mimo że byłam sceptyczna, bo poprzedni kompletnie się u mnie nie sprawdził. Ta lokówka jest banalnie prosta w obsłudze, nie trzeba się zastanawiać, w którą stronę ma być ułożony tulipan. A moja wyobraźnia, co się dzieje z tyłu głowy nie jest najlepsza. W tym przypadku nie miałam problemu. Kolejne atuty to lekkość lokówki, nie drętwieją przy niej ręce. Do tego w ogóle nie wkręca włosów. Dobrze działa nawet przy niskiej temperaturze. Zostawia je w świetnej formie. Jest genialna! świetna, muszę ją mieć!

STYLECARE PRESTIGE BHB876 Philips 539 złSTYLECARE PRESTIGE BHB876 Philips 539 zł STYLECARE PRESTIGE BHB876 Philips 539 zł STYLECARE PRESTIGE BHB876 Philips 539 zł

CURL SECRET C1200E BaByliss 589 zł

ZDANIEM PRODUCENTA: Jednym przyciskiem wybierasz kierunek kręcenia - w prawo, w lewo, naprzemiennie. Ma 3 ustawienia czasu kręcenia - 8-10-12 sekund i 2 temperatury - 210 lub 230°C. Dzięki funkcji jonizacji chroni przed działaniem ciepła, pozostawiając włosy zdrowe i gładkie.

MAŁGORZATA: Bardzo poręczny sprzęt! Zwykłe lokówki zawsze sprawiały mi ogromne problemy, trudno nimi równomiernie nawinąć wszystkie pasma. Tu samodzielnie i szybko stworzyłam piękne i trwałe loki. Ma trzy kierunki kręcenia. W zależności od preferencji, fale mogą być cienkie lub grubsze. Dzięki jonizacji nadaje włosom piękny połysk. Po wkręceniu pasma nie widać, by unosiła się para, więc nie ma ryzyka spalenia włosów. Poza tym, sygnał dźwiękowy informuje, kiedy lok jest gotowy. Nigdy nie wkręciła mi włosów. Nawet tył zakręciłam "na czuja". Loki trzymały się jeden dzień bez lakieru, drugiego były już spuszone. Mimo to, lokówka przyjęła się jako domowy fryzjer! świetna, muszę ją mieć!

CURL SECRET C1200E BaByliss 589 złCURL SECRET C1200E BaByliss 589 zł CURL SECRET C1200E BaByliss 589 zł CURL SECRET C1200E BaByliss 589 zł

KERATIN PROTECT AUTO CURLER Remington 399 zł

ZDANIEM PRODUCENTA: Urządzenie ma zaawansowaną grzałkę lokującą, zawierającą keratynę i olej migdałowy, które uwalniają się podczas stylizowania. Kręci w prawo, lewo i naprzemiennie. Ma 7 ustawień temperatury w zakresie 130-230°C. i 4 ustawienia timera - 0-5-10-15 sekund. Ostatnio stosowane parametry zapamiętuje!

MAGDALENA : Na moich raczej prostych włosach sprawdzają się ustawienia z wyższą temperaturą i średnim czasem nagrzewania. Fale są ładne, swobodne, lśniące. Nie niszczy włosów. Największą objętość uzyskuje się kręcąc loki naprzemiennie. Jeden mankament - jest dość ciężka. Bardzo łatwo, intuicyjnie się ją obsługuje, nawet nie trzeba czytać instrukcji. Wyświetlacz mówi wszystko. Lokówka migiem się nagrzewa. Zdarza się, że lekko wkręca włosy, które nie ułożyły się równo w pasemku (lepiej je lekko skręcić przed włożeniem do wałka). Wtedy jednak sama luzuje skręt tak, że nie ciągnie i nie uszkadza włosów. Fryzura - wystylizowana perfekcyjnie! świetna, muszę ją mieć!

KERATIN PROTECT AUTO CURLER Remington 399 złKERATIN PROTECT AUTO CURLER Remington 399 zł KERATIN PROTECT AUTO CURLER Remington 399 zł KERATIN PROTECT AUTO CURLER Remington 399 zł

PODSUMOWANIE

Łatwość stylizacji:

PHILIPS: Najprostsza. Nie trzeba celować kosmykiem do komory, wystarczy przyłożyć pionowo głowicę. Bez problemu zakręca tył głowy.

BABYLISS: Boki kręcą się dość łatwo, tył to karkołomne zadanie. By wcelować pasmem w komorę, trzeba kombinować, jak ją przyłożyć.

REMINGTON: Pod względem łatwości trafienia kosmykiem w komorę na drugim miejscu. Poza tym, bardzo łatwa.

Łatwość obsługi:

PHILIPS: Bezproblemowa, nie trzeba instrukcji. Szybko się nagrzewa, ale chwilkę trzeba zaczekać. W ogóle nie parzy skóry.

BABYLISS: Intuicyjna. Trzeba dociskać dwie części uchwytu, co męczy ręce. Czasem można sparzyć się wkręcając włosy.

REMINGTON: Bardzo prosta. Można być technicznym beztalenciem. Błyskawicznie się nagrzewa. Nie sparzyłam się ani razu.

Czas na wykonanie fryzury:

PHILIPS: 10 minut, jeśli kręcę tylko górę, ok. 20 na całość. Trzeba pilnować, by pasma były cienkie - ma gadżet rozdzielający włosy.

BABYLISS: 15-30 minut. Nie wymaga precyzji w definiowaniu grubości pasm.

REMINGTON: 10-25 minut. Pasma mogą być różnej grubości.

Wkręcanie włosów:

PHILIPS: Nie zdarzyło się. Nawet te, które nie zmieściły się na wałku i odstają, są bezpieczne.

BABYLISS: Kilkakrotnie na seans. Gdy włosów jest za dużo, boleśnie szarpie. Trudno je wyjąć z wałka, stają się matowe i skołtunione.

REMINGTON: Rzadko. Gdy włosy nie są wygładzone, czasem lekko wkręca, ale sama naprawia błąd i luzuje uścisk.

Liczba opcji skrętu:

PHILIPS: Od luźnych fal po drobne, bardziej zdefiniowane loki. Spełniła wszystkie oczekiwania. Fryzura super: pełna objętości i swobody.

BABYLISS: Od luźnych fal po okrągłe loki pierścionki. Łatwo ułożyć fale retro, zaprasowane w stylu lat 20.

REMINGTON: Od swobodnych fal, po konkretne loczki. Zależnie od grubości pasm i parametrów.

Design urządzenia:

PHILIPS: Bardzo oryginalna, elegancka, efektowna, nowoczesna. Ma uchwyt do wieszania. Wielki plus za lekkość.

BABYLISS: Młodzieżowy, można wybrać kolor spośród kilku barw. Jako pierwsza na rynku wyznaczyła kanon.

REMINGTON: Estetyczna, łatwa w czyszczeniu. Atutem jest cyfrowy wyświetlacz. Wadą waga - drętwieją ręce.

Kondycja włosów po stylizacji:

PHILIPS: Idealna. Włosy są błyszczące, jedwabiste. Pozwala stosować niską temperaturę, tylko loki są wtedy mniej trwałe.

BABYLISS: Dobra. Problematyczne są tylko kosmyki wkręcone. Trudno je szybko wyplątać. Loki długo się trzymają.

REMINGTON: Bardzo dobra. Łatwość regulacji temperatury ma tu bezpośredni wpływ. Włosy są lśniące, gładkie.

Copyright © Gazeta.pl sp. z o.o.