Jak prawidłowo dbać o cerę - kilka przydatnych trików dla każdej z nas

Jak poradzić sobie z problematyczną cerą, wiedzą najlepiej Koreanki. Czemu akurat one? Zastanówmy się nad ich cerą. Przecież każdy wie, że te właśnie kobiety mają małą paranoję, na punkcie swojej skóry twarzy. I tu wcale nie chodzi o dobre geny. A co tak naprawdę?

Tajemnicą ich zadbanej cery jest codzienny rytuał mycia, oczyszczania i nawilżania skóry twarzy. Niezależnie od typu cery, można zapewnić jej odpowiednią i kompleksową pielęgnację. Podstawą jest na początku oczywiście staranny demakijaż i dogłębne oczyszczanie. Skóra twarzy jest bardzo delikatna, więc każde kosmetyki stosowane na co dzień, niszczą jej naturalną strukturę. Ważne jest więc aby po całym dniu, zadbać o to aby koniecznie pozbyć się pozostałości po makijażu. Używając do tego odpowiednich preparatów, nie przesuszymy jej, a nadamy zdrowy, promienny wygląd.

Pamiętajmy również o regularnym złuszczaniu nagromadzonego naskórka. To przez niego na naszej cerze pojawiają się niemili goście w postaci zaskórników. Stosowanie, odpowiednio dobranych kremów, pomaga wnikać składnikom pielęgnacyjnym w głąb skóry, aby następnie zadbać o jej prawidłową barierę ochronną i nie pozwolić na pojawianie się wągrów czy trądziku.

Kolejnym ważnym elementem w pielęgnacji cery jest odpowiednie nawilżenie jej. Do tego potrzebne będą maseczki - najlepiej na tkaninie. Koreanki wprost je uwielbiają. Koją i odprężają skórę, nadając jej wyrazistości i świeżości.

Przyjrzałyśmy się nowym kosmetykom od L'biotica, które rekomendowane są przez farmaceutów, właśnie do prawidłowej pielęgnacji skóry. Działają natychmiastowo, już po pierwszym zastosowaniu. Seria dermokremów wywarła na nas niesamowite wrażenie. Są one idealnie dostosowane do każdego rodzaju cery, nie podrażniają i efekty widoczne są od razu.

Jeśli więc chcesz cieszyć się zdrową i piękną skórą, sięgnij po serię kremów od L'biotica. Dzięki domowemu SPA przeprowadzonym samodzielnie w zaciszu domowego gabinetu, twarz nabierze witalności i świetlistego blasku. Podobnie jak u Koreanek.

Więcej o:
Copyright © Agora SA