NIVEA Cellular Perfect Skin [test redakcji]

Paulina Kruszewska-Zelman
Nivea Cellular Perfect Skin to nowa linia kosmetyków, które nie tylko zapewniają ochronę przeciwzmarszczkową, ale również rozświetlenie cery. Redukują przebarwienia i zapobiegają powstawaniu nowych. Sprawdzamy, jak radzą sobie w praktyce.

Nivea Cellular Perfect Skin zdaniem producenta

Nivea Cellular Perfect Skin to linia przeznaczona dla kobiet po 35 roku życia. W jej skład wchodzi krem pod oczy, fluid, krem na dzień oraz na noc. Ich zadaniem jest spłycenie zmarszczek oraz zmniejszenie przebarwień. Udoskonalający fluid SPF 15 rozświetli skórę, pomoże wydobyć z niej naturalny blask, wyrówna koloryt oraz zmniejszy widoczne przebarwienia. Zapewnia bardzo naturalny wygląd. Efekt pogłębią opalizujące mikropigmenty zawarte w kremie na dzień. Krem pod oczy ma za zadanie zmniejszyć cienie, obrzęki i zmarszczki pod oczami. Uzupełnieniem serii jest Udoskonalająca esencja na noc.

NIVEA Cellular Perfect SkinNIVEA Cellular Perfect Skin NIVEA Cellular Perfect Skin, opinia NIVEA Cellular Perfect Skin, opinia

Testujemy!

Po dwóch tygodniach stosowania wszystkich produktów z linii można zauważyć, że zmarszczki stają się znacznie płytsze. Efekt pogłębiają rozświetlające drobinki zawarte w kosmetykach na dzień, które rozpraszają światło. Jednocześnie są świetną bazą pod promienny, wiosenny makijaż. Do tej pory rzadko używałam kosmetyków do twarzy Nivea ze względu na to, że pozostawiały na twarzy film, na którym niezbyt dobrze utrzymywał się makijaż. W nowej linii Nivea Cellular Perfect Skin ten problem został całkowicie wyeliminowany, co było dla mnie bardzo pozytywnym zaskoczeniem. Emulsja na noc wchłania się błyskawicznie, zaś krem na dzień po bardzo krótkiej chwili. Nazwanie produktu mającego wyrównać kolor cery fluidem jest pewnym nadużyciem. Zdecydowanie bliżej mu do kremu BB, więc na mocniejsze krycie nie możecie liczyć. Delikatnie zatuszuje niedoskonałości i pozostawi skórę promienną. Ten produkt spodoba się tym z Was, które lubią naturalne makijaże.

Więcej o:
Copyright © Gazeta.pl sp. z o.o.