Gdy jesteś krótko- lub dalekowidzem i na co dzień używasz okularów korekcyjnych, ale chcesz mieć również oprawki przeciwsłoneczne, pojawia się pytanie. Czy zamówić w salonie optycznym drugą parę oprawek korekcyjnych z przyciemnionymi szkłami? Można, ale wówczas musisz mieć przy sobie zawsze dwie pary, w moim przypadku taka opcja odpada. A może wypróbować szkła korekcyjne, które zmieniają poziom przyciemnienia? Popytałam znajomych i takie rozwiązanie wcale tak super nie działa. Narzekają szczególnie kierowcy. Wiedziałam, że chce mieć jedną, dobrą parę okularów, która musi łączyć funkcję korekcyjną z ochroną przed szkodliwym promieniowaniem słonecznym.
I w końcu trafiłam na model Solano CLIP-ON, który miał być odpowiedzią na moje poszukiwania. Oprawki korekcyjne z nakładkami przeciwsłonecznymi. Jak to działa?
Pierwszy krok to wizyta w salonie optycznym i wybór odpowiednich oprawek Fot. DŁ
Zdecydowałam, że przetestuję okulary z kolekcji Solano CLIP-ON. Odwiedziłam salon optyczny Orlińscy, żeby wybrać odpowiednie oprawki korekcyjne z nakładkami przeciwsłonecznymi i przy okazji przebadać wzrok. Przymierzyłam kilkanaście par i ostatecznie wybrałam prosty i klasyczny model z czarnymi oprawkami oraz nakładką przeciwsłoneczną w odcieniu Rose Gold z polaryzacją. Decyzja nie była łatwa, bo do wyboru miałam nie tylko kształty oprawek, ale także różnego rodzaju nakładki: klasyczne, matowe albo lustrzanki w stylu lat 80.
Wygoda i ochrona przeciwsłoneczna
Okulary są lekkie, a nakładka przeciwsłoneczna łatwa do nałożenia Fot. DŁ
Pierwsze pozytywne zaskoczenie? Szybki i wygodny sposób, w jaki nakładkę przeciwsłoneczną montuje się na korekcyjnych oprawkach. Wystarczy jedno kliknięcie, dzięki którym okulary korekcyjne zmieniają się w przeciwsłoneczne. Za sprawą niewidocznych i równomiernie rozmieszczonych magnesów nakładka ściśle przylega do oprawek, nie przesuwa się w żaden sposób i nie odpada. Co najważniejsze, jest bardzo cienka, dlatego po założeniu jej na oprawki w żaden sposób nie odczuwa się jej ciężaru. To szczególnie ważne, gdy okulary nosicie codziennie. Oprócz tego nie jest widoczna, gdy ją założycie, oprawki wyglądają tak, jak normalne okulary przeciwsłoneczne. Jeśli nie chcecie, aby inni widzieli waszych oczu, polecam wam SOLANO CLIP-ON z lustrzanymi nakładkami przeciwsłonecznymi. Okulary mają nie tylko soczewkę polaryzacyjną, ale także filtr UV400, który doskonale chroni oczy przed szkodliwym działaniem promieni słonecznych.
Nakładkę Clip-On nakłada się jednym, szybkim ruchem Solano
Funkcjonalność
W samochodzie nie trzeba szukać drugiej pary oprawek Fot. DŁ
Praktyczny sposób montowania nakładki przeciwsłonecznej na oprawkach korekcyjnych jest szczególnie przydatny podczas jazdy samochodem. Przy wjeździe do tunelu wystarczy szybki ruch, żeby zdjąć nakładki przeciwsłoneczne, a podczas codziennej jazdy nie trzeba w schowku czy torebce szukać zapasowej pary. Soczewki dodatkowo wyposażone zostały w filtr polaryzacyjny, który skutecznie blokuje odblaski oraz niweluje oślepiającą poświatę, gdy promienie światła słonecznego odbijają się od mokrej powierzchni. Dzięki polaryzacji wszystko widać bardzo wyraźnie i przejrzyście.
Oprawki SOLANO CLIP-ON świetnie sprawdzają się także podczas jazdy rowerem oraz na hulajnodze. Są poręczne i bardzo praktyczne. No i nie zajmują dużo miejsca w torebce!
Technologia
Okulary są świetne do pracy przy komputerze Fot. DŁ
Zaskoczenie drugie? Oprawki Solano CLIP-ON są bardzo lekkie. Wykonano je z ULTEMU, wytrzymałego i odpornego na różną temperaturę materiału, który wykorzystuje się między innymi w kokpitach samolotów. To przyjazne dla środowiska i zaakceptowane przez FDA tworzywo, które nie powoduje alergii. Co ważne, dzięki funkcji MEMORY wygięte zauszniki wracają do swojego pierwotnego kształtu, a przygniecione książką oprawki odporne są na zarysowania i uszkodzenia.
Moje ocena
Okulary SOLANO Clip-On z nakładką przeciwsłoneczną Fot. DŁ
Tygodniowy test okularów SOLANO CLIP-ON z nakładką przeciwsłoneczną uważam za udany. Model, na który się zdecydowałam spełnia wszystkie moje wymagania: jest lekki, wytrzymały, chroni wzrok przed działaniem promieni słonecznych i jest bardzo łatwy w użytkowaniu. A ja nie muszę martwić się o miejsce w torebce!
