Myśl więcej, jedz mniej! Wyobraźnia wspomaga odchudzanie

Naukowcy odkryli, że wyobrażanie sobie sytuacji spożywania posiłku zmniejsza odczuwanie głodu i może być pomocne podczas stosowania diety.

Z doświadczenia wiemy, że nie jemy tylko wtedy, kiedy jesteśmy głodni. Głód jest jednym z wielu powodów, dla których sięgamy po przekąskę. Dotychczasowe badania nad otyłością są zgodne co do faktu, że ludzie jedzą zazwyczaj wtedy, gdy są rozproszeni, na przykład oglądaniem telewizji lub martwieniem się (stąd zjawisko zajadania emocji).

Naukowcy z australijskiego Uniwersytetu w Nowej Południowej Walii postanowili sprawdzić, czy skupienie uwagi tylko i wyłącznie na jedzeniu może zmniejszyć apetyt.
Badani zostali poproszeni o jak najdokładniejsze wyobrażenie sobie sytuacji, podczas której jedli ostatni posiłek - jak smakował, z kim go spożywali i jaki zapach czuli.

Następnie badanych częstowano przekąskami. Ci którzy zostali poproszeni o wyobrażenie sobie ostatniego posiłku odmawiali przekąsek i deklarowali spadek apetytu.

Ku zaskoczeniu badaczy, przekąsek odmawiali również badani, którzy wyobrażali sobie siebie podczas jedzenia przyszłego posiłku. Uczestnicy badania, którzy myśleli o tym, co będą jedli, gdzie i w czyim towarzystwie, twierdzili, że są mniej głodni niż przed eksperymentem.

Lenny Vartanian, psycholog prowadzący badania, nie jest do końca pewny dlaczego wyobrażanie sobie jedzenia zmniejsza apetyt.

- Być może kiedy myślimy o nas samych spożywających posiłek, zupełnie nieświadomie zyskujemy poczucie nasycenia i mamy mniejsza ochotę żeby sięgnąć po przekąskę - tłumaczy Vartanian.

Copyright © Gazeta.pl sp. z o.o.