F&F zachwyca swoim jesienno/zimowym lookbookiem. Stonowane barwy, zimne szarości, chłodny, melancholijny klimat kampanii sprawiają, że w środku lata przechodzi nam dreszcz po kręgosłupie.
Zdjęcia kampanii zrobiono w jesiennym klimacie poszarzałego Paryża i jest to świetny wybór, bo na tak światowym tle widać jak prezentują się stroje, które miałybyśmy nosić w Polsce.
Grube, plecione swetry, płaszcze, botki do połowy łydki przygotują nas na przyjęcie zimy i przestawią na kilkumiesięczne chłody.
Podczas prezentacji kolekcji w warszawskiej hali Expo miałyśmy okazję oglądać rzeczy z bliska i miło nam donieść, że prezentują się zaskakująco dobrze.
Szczególne zainteresowanie wzbudziła dekadencka bielizna, seksowna, ładnie profilująca biust i pośladki, a nie rujnująca przy tym portfela.
Dekadenckie satynowe koszulki, halki z kokardkami i cieliste podkolanówki działają na wyobraźnię , szczególnie w otoczeniu sztucznych futer. ładne sztuczne futra zrobić trudno, i niestety mamy wrażenie, że te burgundowe w wydaniu F&F trochę nie do końca się udały. Połysk jaki dają w sztucznym świetle nie wygląda najlepiej.
Co innego te szare, są bardziej matowe, nie tak okazałe i nie rzucają się w oczy tak bardzo.
Lata 70. w F&F to trochę mniej udany motyw. Choć i tu warto skupić się na dodatkach, bo zarówno torby, jak i buty z tej kolekcji wydają się być w dobrym gatunku.
Jedyny tak naprawdę problem, jaki mamy z tą marką, jest taki, że nikt nie wie, gdzie te rzeczy można dostać. W żadnym z marketów Tesco nie ma całej kolekcji skupionej w jednym miejscu, a i sama obecność marki w sklepie samoobsługowym nie robi jej dobrze.
Idealnym rozwiązaniem, by podnieść prestiż marki, byłoby wynajęcie kilku salonów w galeriach handlowych. Ubrania pewnie by na siebie zarobiły, a klientki, które miałyby możliwość w godnych warunkach kupić te rzecz, na pewno by tam wróciły.
Męska kolekcja F&F jest tym razem lepsza niż damska. Bardziej klasyczna, bo marka postawiła tu na pewniaki - dobre swetry, proste kurtki, nieźle skrojone garnitury.
Mężczyzna F&F tej jesieni nosi szerokie, miękkie flanelowe spodnie i swetry z wyłogami. To bardzo stylowa propozycja.
Trochę tu inspiracji nordyckim klimatem,
trochę amerykańskiego trapera,
a trochę brytyjskiego gentelmana z elitarnego klubu dla panów. Tylko czerpać inspirację - jeśli uda wam się kupić gdzieś wybrane elementy kolekcji...