Powoli zarysowują się kluczowe trendy nadchodzącego sezonu. Być może zrobiłyście już własne podsumowanie wiosennych kolekcji, a jeśli nie - styliści sieciówek tradycyjnie zrobią to za Was.
Co nas czeka w nowym sezonie?
Wciąż czerpiemy z lat 90. Tym razem mniej z kultury rocka i grunge'u, bardziej z nowojorskiego rapu. Wraca wyrazista, złota biżuteria, koszulki z nadrukami, kwiatowe wzory i cętki, najlepiej noszone jednocześnie. Motywem przewodnim będzie kurtka w kolorowe wzory. Ci, którzy zaopatrzyli się w taką z kolekcji Versace dla H&M spokojnie mogą przechodzić w niej kolejny sezon.
Dominować będą neony i bardziej przygaszone słodkie pastele - limonka, arbuz, brzoskwinia.
Wiosną nie zabraknie romantyzmu. Wracają pastele i łączki, ale już nie wydaniu retro. Nowoczesności dodadzą im geometryczne fasony, cięcia, upięcia, odcinane góry.
W zeszłym sezonie inspiracją były afrykańskie sawanny i plemiona z Ameryki Południowej. Wiosną - przeniesiemy się do dżungli, pełnej orientalnych kwiatów, tygrysów i węży.
Miksowanie wzorów pojawia się w wielu kombinacjach. Popularny będzie motyw kalejdoskopowych szkiełek.
W kolekcjach pojawią się sukienki pełne niespodzianek - wielowarstwowe, wielokolorowe, asymetryczne, geometryczne. Minimalistyczne kreacje przyszłości.
Utrzyma się trend na asymetryczne fasony. Okazuje się, że spódnica krótsza z przodu i dłuższa z tyłu może wyglądać dobrze z płaszczykiem.
Powrócą morskie inspiracje - odcienie niebieskiego i błękitu, perłowe dodatki.