W jesiennej kampanii marki Simple Creative Products, ponownie jak w zeszłym sezonie pojawia się Magda Frąckowiak. Jej słodka, lekko porcelanowa uroda idealnie nadaje się do przedstawienia trendów z których czerpały projektantki Simple w tym sezonie.
Inspirowały je dwie kobiece postaci, które wywarły spory wpływ na modę lat 50. i 60., co jeszcze całe dziesięciolecia później jest widoczne.
Lucienne Day, graficzka, projektantka tkanin z lat 50., która pokazała, że gęste wzory nadają się nie tylko na zasłony i Barbara Hulanicki, słynna Biba, której sklep szturmowały w l.60. młode kobiety poszukujące mini sukienek.
Obie kobiety proponowały modę przystępną dla wszystkich, w dobrej cenie i o wysokiej jakości. Tę ideę chciały oddać w swojej kolekcji Maja Kalita i Lidia Palma.
Oprócz retro inspiracji, kolekcja jest jednak bardzo miejska i współczesna. Z powodzeniem możemy wyobrazić sobie w tych strojach młode kobiety na ulicach Poznania czy Warszawy.
W kolorach znajdziemy: czerń i beż w szlachetnym połączeniu, oraz żółty w odcieniu kwitnących słoneczników i czerwień w kolorze maków.
Faktury to : sprężyste wełny, mięciutkie karakuły i puchate lisy kontrastujące z błyszczącym jedwabiem i gładką skórą.
Fasony: spodnie kończą się nad kostką i rozszerzają u dołu. Są też rozszerzane spodnie z lampasami, całe mnóstwo sukienek i tunik, z rękawami rozszerzającymi się u dołu, z gołymi plecami, długie powłóczyste i krótkie, zupełnie luźne.
W dodatkach mamy: torebki z licowej skóry: ogromne kopertówki, kwadratowe pudełka w stylu lat 70. na długim pasku i filcowe kapelusze z ogromnym rondem.
Do tego całe mnóstwo butów, sznurowane za kostkę, kozaki i botki na drewnianych podeszwach, bardzo wysokie pantofle na słupkowych obcasach i lakierowane szpilki na niskich 'kaczuszkach'.