Testujemy kremy matujące: które z nich najlepiej sprawdziły się przy tłustej i błyszczącej cerze?

Normalizują pracę gruczołów łojowych, odpowiedzialnych za wydzielanie sebum oraz zapobiegają powstawaniu zaskórników. Dzięki nim skóra przestanie się błyszczeć. Które z przetestowanych przez nas kremów matujących sprawdziły się najlepiej?
kremy matujące kremy matujące serwisy prasowe

Krem matujący Skinceuticlas i La Roche-Posay

DAILY MOISTURE, SkinCeuticals, 232 zł/50 ml

Zdaniem producenta: Nawilżający krem do skóry normalnej i tłustej. Odżywia ją i zmniejsza pory. Zawiera witaminę E oraz ekstrakty z krwiściągu, cynamonu i imbiru.

Sylwia: Jest lekki, dobrze się rozprowadza i szybko wchłania. Nie zostawia tłustej warstwy. Nawilża i wygładza skórę. Widocznie zmniejsza pory. Niestety nie matuje, twarz bardzo się błyszczy, wręcz poci i wymaga przypudrowania. Mimo to będę go używać, bo wspaniale nawilża.

Urszula: Krem stworzony dla mnie. Dobrze się wchłania i nie zostawia tłustego filmu. Świetnie matuje i nawilża - efekt utrzymuje się ok. 6 godzin. Jest wydajny. Wyraźnie poprawił kondycję mojej skóry, zwęził pory i sprawił, że drobne krostki zniknęły.

EFFACLAR MAT, La Roche-Posay, 67 zł/40 ml

Zdaniem producenta: Krem nawilżający regulujący wydzielanie sebum. Przeciwdziała rozszerzaniu porów, zmniejsza je i zapewnia skórze matowy wygląd.

Dagmara: Jest żelowy, łatwo się rozprowadza i szybko wchłania. Po nałożeniu miałam uczucie pewnej lepkości i obciążenia skóry. Niestety podkład, mimo odczekania kilku minut, zaczął się wałkować. Po dwóch godzinach twarz zaczęła się błyszczeć i musiałam zmatowić ją pudrem.

Sylwia: Krem ma lekką żelową konsystencję. Świetnie się rozprowadza i szybko wchłania. Po użyciu skóra jest miękka, nawilżona, jędrna i nie błyszczy się przez cały dzień. Kosmetyk dobrze współgra z podkładem. Duży plus za zamknięcie go w tubce, przez  co jest łatwiejszy w dozowaniu.

\

kremy matujące kremy matujące serwisy prasowe

Krem matujący Vichy i Selvert Thermal

NORMADERM, Vichy, 69 zł/50 ml

Zdaniem producenta: Nawilżający krem do cery trądzikowej. Redukuje nawracające i utrwalone niedoskonałości, widocznie zmniejsza przebarwienia potrądzikowe, zwęża pory, niweluje błyszczenie i przywraca skórze blask.

Dorota: Ma lekką konsystencję i bardzo dobrze się wchłania. Świetny jako baza pod podkład. Niestety, efekt matujący jest za słaby, utrzymuje się tylko około dwóch godzin. Skóra najszybciej zaczyna się błyszczeć w strefie T. Ma przyjemny zapach.

Agnieszka: Ma dość ziarnistą konsystencję, drobinki zawarte w kremie lekko drażnią skórę. Poza tym zostawia cienką, lepką warstwę. Matuje, ale zbyt delikatnie. Twarz nadal się świeci, głównie w strefie T. Zapach jest zbyt intensywny, nie przypadł mi do gustu.

CELLVITALE, Selvert Thermal, 294 zł/50 ml

Zdaniem producenta: Matująco-nawadniający krem przeciw błyszczeniu do cery tłustej i podatnej na trądzik. Redukuje niedoskonałości i rozszerzone pory.

Dorota: Fantastyczny krem! Ma lekką konsystencję i dobrze się wchłania. Po nałożeniu przyjemnie chłodzi skórę. Wygładza i doskonale matuje. Idealnie sprawdza się jako baza pod makijaż, cera wyglądała nieskazitelnie przez cały dzień, nawet podczas upałów. Do tego pięknie pachnie.

Angelika: Jeden z lepszych kremów matujących, jakich używałam. Jest lekki, nietłusty. Nie zatyka porów. Świetnie nawilża i matuje. Sprawdza się pod makijaż. Jest bardzo wydajny. Jedyny minus to opakowanie - ciężkie, szklane i nieporęczne.

kremy matujące kremy matujące sewisy prasowe

Krem matujący Thalgo i diego dalla palma

ULTRA-MATTE MOISTURIZING FLUID, Thalgo, 120 zł/50 ml

Zdaniem producenta: Fluid nawilżająco-matujący. Działa przeciwzapalnie, zapobiega powstawaniu wyprysków i błyszczeniu się skóry.

Urszula: Jest lekki, szybko się wchłania i dobrze nawilża skórę. Dzięki niemu drobne niedoskonałości zniknęły. Matuje na ok. 4 godziny, później trzeba użyć pudru. Ma śliczny zapach. Tuba ma zbyt duży otwór, przez co dozuje za dużo kremu.

Agata: Jest delikatny i świetnie się rozprowadza. Wchłania się błyskawicznie, a skóra od razu jest zmatowiona. Oprócz tego zmniejsza drobne niedoskonałości i widoczność porów. Doskonale nawilża, wygładza i wyrównuje koloryt. Ma ładny, świeży zapach, który długo się utrzymuje. Po prostu ideał!

51 +3 HYALU COMPLEX, Diego dalla palma prof., 266 zł/50 ml

Zdaniem producenta: Krem matująco-nawilżający, przeciwstarzeniowy. Zmniejsza zmarszczki, redukuje błyszczenie skóry, rozszerzone pory i niedoskonałości.

Marta: Ma delikatną, przyjemną konsystencję. Po nałożeniu zostawia lekko błyszczący, klejący film, który jednak szybko się wchłania. Jest bardzo wydajny. Sprawdza się pod makijażem, matuje na wiele godzin. Po kilku dniach pory stały się mniejsze, cera gładsza, a koloryt został wyrównany.

Agnieszka: Ma lekką, żelową konsystencję. Szybko się wchłania i nie zostawia smug. Czuć, że?skóra oddycha i nie poci się. Nie matuje zbyt mocno. Ma delikatny zapach, niedrażniący, wyczuwalny tylko podczas aplikacji.

kremy matujące kremy matujące serwisy prasowe

Krem matujący Filorga i Iwostin

TIME-FILLER MAT, Filorga, 265 zł/50 ml

Zdaniem producenta: Matujący krem-eliksir wypełniający zmarszczki. Redukuje rozszerzone pory i niedoskonałości oraz zapobiega błyszczeniu skóry. Po zastosowaniu jest idealnie matowa i gładka.

Dagmara: Ma lekką, nietłustą konsystencję. Bardzo wydajny. Błyskawicznie się wchłania i natychmiast matuje skórę. Świetnie nawilża suche partie twarzy. Można od razu po aplikacji kremu nałożyć podkład. Efekt matujący utrzymuje się przez cały dzień. Plus za ciężkie, szklane opakowanie.

Agata: Świetnie nawilża i jednocześnie matuje. Nie zauważyłam, żeby zmniejszał zmarszczki, ale skóra po nim jest gładziutka i?miękka. Jedyne, co odstrasza, to wysoka cena.

PURRITIN, Iwostin, 36 zł/40 ml

Zdaniem producenta: Emulsja natychmiast i długotrwale matuje tłuste partie skóry wrażliwej i alergicznej, reguluje wydzielanie sebum oraz zmniejsza pory.

Angelika: Ma lekką, bezzapachową formułę. Ładnie się rozprowadza i szybko wchłania. Podkład się na nim nie roluje, więc nadaje się pod makijaż. Niestety słabo matuje, efekt utrzymuje się ok. dwóch godzin. Przy upałach w ogóle nie zdaje egzaminu. Dobrze nawilża. Plus za lekkie i poręczne opakowanie.

Marta: Jest wydajny. Dobrze się rozprowadza, ale trzeba go wmasować, gdyż wolno się wchłania i pozostawia biały film. Jest dobrą bazą pod makijaż, podkład się nie roluje. Matuje skórę, a efekt dość długo się utrzymuje. Nie zapycha porów. Ma delikatny, przyjemny zapach.

Więcej o:
Copyright © Gazeta.pl sp. z o.o.