Cztery sposoby na cienkie włosy

Rzadkie włosy będą prezentować się lepiej, gdy postawimy na jasną koloryzację, a najlepiej dwa odcienie blondu. Dzięki temu włosy będą rozświetlone i lekkie, wyglądając na grubsze niż w rzeczywistości. Warto zwrócić uwagę na farby niezawierające amoniaku, aby dodatkowo nie obciążać włosów niepotrzebną, ciężką chemią. Generalnie włosy cienkie posiadając mniejszą średnicę są bardziej podatne na przechwytywanie pigmentów z farby, zatem ich koloryzacja nie należy do trudnych. Grunt to dobranie nieagresywnych środków oraz dopasowanie koloru, dzięki któremu włosy zyskają na optycznej objętości. Pamiętajmy, że w przypadku cienkich pasm, odradza się ciemne koloryzacje, ponieważ uwidaczniają prześwity.

Mogłoby się wydawać, że pleciony warkocz to zły pomysł dla osób, które mają cienkie włosy. Wręcz przeciwnie. Jeżeli mamy długie pasma, a warkocz zaczniemy pleść od góry głowy, efekt objętości i puszystości mamy zagwarantowany. Ciekawy rezultat możemy uzyskać przy warkoczu holenderskim, czyli tzw. dobieranym odwróconym. Na pewno nie warto spinać włosów cienkich w kucyk, ponieważ taka stylizacja sprawi, że fryzura będzie wyglądać bardzo mizernie. Jeżeli chcemy upiąć włosy, lepiej związać je wysoko w koka, wypuszczając kilka pasemek z boku twarzy.

Włosy będą wyglądały na pełne, gdy postawisz na fale oraz upięcia. Aby uzyskać taki efekt możesz użyć falownicy - to sprytne urządzenie pozwalające na wymodelowanie fryzury w stylu "beach waves". Działa podobnie jak popularna prostownica z tą różnicą, że zamiast prostować ? faluje włosy. Dzięki temu stylizacja jest pełna i bujna, nawet gdy nasze kosmyki są rzadkie. Piękny look zapewnimy sobie także, gdy pofalowane włosy upniemy w luźny koczek tuż nad linią szyi. Alternatywnie możemy użyć lokówki trzymając ją pionowo i nawijając pasma od połowy głowy aż po końcówki. Będzie to idealna stylizacja dla włosów rozpuszczonych - lekko rozchodząca się od gładkiej góry ku rozłożystemu dołowi.