Testujemy makijażowe nowości maja

W każdym miesiącu wybieramy najciekawsze produkty, które pojawiły się na rynku. Testujemy je i sprawdzamy, czy warto po nie sięgnąć.
Lancome Lancome Lancome

Lip Lover Lancome 99 zł/4,5ml

Błyszczyk Lip Lover to kolejny kosmetyk z gamy In Love. Po pierwsze, zapewnia komfort jak po użyciu balsamu, długotrwale odżywiając usta. Po drugie, nasycony pigmentami kolor. I po trzecie, blask, dzięki nieklejącemu olejkowi, który wygładza drobne nierówności i zapobiega rozmazywaniu się makijażu.

Od redakcji: Słodki aromat, słodki wygląd, słodkie kolory. Ma praktyczne i estetyczne opakowanie zamykane na click. Nabłyszcza lustrzaną taflą w nasyconym kolorze, nie lepi się.

Olay Olay Olay

Regenerist CC complexion Corrector Olay 87,99 zł/50 ml

Olay Re­ge­ne­rist CC Com­ple­xion Cor­rec­tor to se­rum, krem na­wil­ża­ją­cy i lek­ki pod­kład w jed­nym. Wy­rów­nu­je ko­lo­ryt skó­ry i spra­wia, że le­piej od­bi­ja ona świat­ło, co wpły­wa na po­strze­ga­nie twarzy ja­ko wy­raź­nie od­mło­dzo­nej. W dwa ty­god­nie re­du­kuje wi­docz­ność zmar­szczek. Za­wie­ra filtr UV SPF 15.

Od re­dak­cji: Te­sto­wa­łam jaś­niej­szą wer­sję. Jest bar­dzo na­tu­ral­ny, de­li­kat­nie ko­ry­gu­je ko­lo­ryt, na­wet je­śli na­ło­ży się go tak du­żo jak kre­mu. Nie ma­tuje, ra­czej na­wil­ża. Spi­ra­la kos­me­ty­ku jest ład­na, szko­da, że opa­ko­wa­nie jest pla­sti­ko­we, trochę tandetne. Filtr nie blokuje pro­mie­ni słonecznych, w dalszym ciągu moż­na się opa­lić.

Oriflame Oriflame Oriflame

The one colour impact Oriflame 29 zł

Cień w kre­mie z no­wej se­rii The One, w kon­tak­cie ze skó­rą zamie­nia się w puder. Tech­no­lo­gia po­li­me­ro­wa za­pew­nia nie­zwy­kłą trwa­ł­ość pro­duk­tu, a de­li­kat­na konsy­sten­cja ła­twą apli­ka­cję. Cie­nie na­kła­da się opusz­kiem pal­ca, by uzy­skać kry­cie od trans­pa­ren­tne­go po in­ten­syw­ny kolor.

Od re­dak­cji: Dzia­ła zgod­nie z obiet­ni­ca­mi pro­du­cen­ta: nie gro­ma­dzi się w za­gię­ciach, ła­two się roz­pro­wa­dza. Jest trwa­ły. Pięk­nie po­ły­sku­je, ale nie jest bro­ka­to­wy. Moż­na re­gu­lo­wać in­ten­syw­ność ko­lo­ru ilo­ścią na­kła­da­ne­go cie­nia.

Bourjois Bourjois Bourjois

1 Seconde Bourjois 29,99 zł

Ide­al­ne paz­nok­cie w se­kun­dę? Zmia­na ko­lo­ru tak pro­sta jak zmia­na do­dat­ków? Bo­ur­jo­is przed­stawia la­kie­ry 1 Se­con­de. Jed­no po­ciągnięcie wach­la­rzo­we­go, pa­no­ra­micz­ne­go pę­dzel­ka po­kry­wa ca­łą płytkę, la­kier schnie w mgnie­niu oka. Że­lo­wa for­mu­ła za­pew­nia in­ten­syw­ny po­łysk.

Od re­dak­cji: Naj­wię­kszą za­le­tą la­kie­ru jest je­go trwa­łość. W do­brym sta­nie wy­trzy­mu­je 5-7 dni. Fak­tycz­nie szyb­ko schnie i szyb­ko się na­kła­da, choć z jedną se­kun­dą to prze­sa­da. Za­pew­nia ład­ny po­łysk i rów­no­mier­ne kry­cie bez smug. Pę­dze­lek do­brze roz­pro­wa­dza ema­lię po płyt­ce, ale jest dość sze­ro­ki, co utrud­nia pre­cy­zyj­ne wy­peł­nie­nie przy li­nii skó­rek.

Pupa Pupa Pupa

Vamp! Definition liner Pupa 59 zł

Uwodzicielskie kre­ski na oczach pozwolą uzy­skać efekt ko­cie­go oka, ale z przy­mru­że­niem, bo dysponujemy nie tylko kla­sycz­ną czernią, ale tak­że błękitem czy mię­tą. Vamp! De­fi­ni­tion -  li­ner z mięk­ką, filco­wą koń­ców­ką to grat­ka dla zmy­sło­wej femme fa­ta­le i ko­kiet­ki peł­nej wdzięku.

Od re­dak­cji: Ko­lo­ry na po­wie­ce są mniej elek­try­zu­ją­ce niż w opa­ko­wa­niu. Linerem ła­two zro­bić rów­ną kre­skę, bez rozmazywania. Tusz do­brze się trzy­ma, a zmy­wa się spo­ry­mi frag­men­ta­mi, od­cho­dząc z powieki jak błon­ka.

Więcej o:
Copyright © Agora SA