Trzask pękniętych spodni potrafi sparaliżować i zmotywować do natychmiastowych ćwiczeń. Niestety przybywających kilogramów, odkładających się tu i ówdzie, można długo nie widzieć. Szczęśliwie nie da się oszukać ubrań - materiały nawet te elastyczne, nie mogą rozciągać się w nieskończoność. Moment pęknięcia spodni na udzie można potraktować jako alarm do zrzucenia kilogramów.
Zaczynasz źle czuć się we własnym ciele? To znaczy, że przyszedł moment, w którym trzeba działać. Jeśli czujesz, że nie dasz rady przejść na radykalną dietę, zacznij od ćwiczeń.
Do zrzucenia kilogramów zachęcają metamorfozy innych kobiet. Fantastycznych przykładów można szukać na serwisach społecznościowych. Widok "przed" i "po" działa na wyobraźnię.
Czasem warto poszukać przewodnika, który będzie nieustannie zachęcał do ćwiczeń i trzymania się zasad zdrowego odżywiania. Na rodzimym rynku fitness mamy dwie znane trenerki, które codziennie motywują do ćwiczeń na Facebooku. Ewa Chodakowska ma już blisko 1,9 mln fanów, a Anna Lewandowska 962 tys. osób. W ostatnim tygodniu Ewa Chodakowska ogłosiła bardzo motywujący konkurs: co miesiąc jedna z dziewczyn będzie mogła wygrać "Tydzień Metamorfozy" z Ewą za granicą.
Stan zakochania sprawia, że można góry przenosić i ... zrzucać kilogramy.
Czasem jeden komentarz odnoszący się do naszej sylwetki od męża, dziecka lub siostry może sprawić, że zaczniemy się odchudzać. Przykładem jest medialna już historia Agnieszki, mieszkającej z Wielkiej Brytanii, która w rok zrzuciła 83 kg. Kobieta zaczęła regularne treningi pod wpływem 8-letniego syna. Chłopiec zapytał "dlaczego jej brzuch jest większy od brzuchów innych mam". Podziałało. Kobieta zastąpiła ogromne porcje tłustego jedzenia zdrowymi zupami i shake'ami. Zaczęła też regularnie ćwiczyć. Za katorżniczą pracę otrzymała nagrodę Kobiety Roku od Cambridge Weight Plan.
Nadwaga powoduje kłopoty zdrowotne i może prowadzić do zaburzeń hormonalnych, cukrzycy czy chorób serca. Zbędne kilogramy sprawiają, że boli kręgosłup i utrudnia codzienność. Kiedy z dnia na dzień pogarsza się nasze samopoczucie i coraz częściej zaglądamy do apteki to znak, że trzeba rozpocząć aktywny tryb życia.
Jeśli jeszcze rok temu zakupy ubrań poprawiały nam samopoczucie, a dziś wywołują przygnębienie to znak, że bez diety i sportu lepiej nie będzie. Braki w garderobie potrafią skutecznie motywować do rozpoczęcia diety.
Pretekstem do walki z kilogramami są ważne uroczystości, chociażby zbliżające się wesele. Kto nie chciałby wyglądać doskonale na imprezie na kilkaset osób?!
Kolejny bodziec? Idą wakacje, co dla wielu z nas jest wystarczającym powodem, aby zapoczątkować dietę i zacząć się ruszać. lepiej założyć bikini niż wbijać się w jednoczęściowy, czarny kostium kąpielowy maskujący niedoskonałości na brzucha.