Blog to pole do prezentacji mojej estetyki. Lubię kompletować stylizacje, otaczać się ładnymi przedmiotami i po prostu cieszę się, że istnieje całkiem spora grupa ludzi, której mogę to wszystko zaprezentować.
PRZECZYTAJ WIĘCEJ O AUTORCE BLOGA I ZOBACZ POZOSTAŁE STYLIZACJE >>
Moda i zainteresowanie jej światem pojawiło się u mnie już w dzieciństwie. Dojrzewało we mnie i nadal dojrzewa, pomimo tego, że odnalazłam swój styl, którym teraz dzielę się z innymi. Na pomysł, by założyć bloga, wpadłam pod wpływem impulsu. Myślę, że również codzienna monotonia podpowiedziała mi, co zrobić, żeby nie było nudno.
PRZECZYTAJ WIĘCEJ O AUTORCE BLOGA MOVEFASHION I ZOBACZ JEJ STYLIZACJE >>
Zaczęło się dość banalnie. Idąc na studia, zastanawiałam się nad wyborem kierunku. W grę wchodziło wymarzone prawo na UAM, później scenografia na ASP, a następnie zarządzanie i ekonomia na UEP. Wygrał rozsądek, dlatego wybrałam dwie ostatnie opcje. Miłość do mody pozostała...
PRZECZYTAJ WIĘCEJ O AUTORCE PODSZEWKA.COM I ZOBACZ JEJ STYLIZACJE >>
Pomysł na bloga to wypadkowa moich zainteresowań i cech charakteru. Zawsze interesowałam się modą, więc pierwszą rzeczą, która przyszła mi do głowy, było: "zostanę projektantką". Albo astronomem, bo takie pomysły też miałam...
PRZECZYTAJ WIĘCEJ O AUTORCE BLOGA SHINYSYL.COM I ZOBACZ JEJ STYLIZACJE>>
Pomysł, by prowadzić bloga, powstał spontanicznie. Długo śledziłam zagraniczne blogi i pomyślałam, że fajnie byłoby stworzyć własny. Od dawna kocham fotografię i modę, a ponieważ zajmowałam się i zajmuję fotomodelingiem, wciąż powiększa się liczba moich zdjęć.
WIĘCEJ O AUTORCE BLOGA I JEJ STYLIZACJE ZNAJDZIECIE TUTAJ >>
Zakładając bloga, nie szufladkowałam go. Najważniejszym impulsem była chęć podzielenia się z innymi moim życiem, pasjami. Chciałam pokazać to, czym się interesuję, co lubię, jaka jestem, ale przede wszystkim podzielić się ze światem zdjęciami, które zrobił mi mój brat Maciek.
PRZECZYTAJ O AUTORCE BLOGA KOKORINOO I ZOBACZ JEJ STYLIZACJE >>
Bloga, tak jak i modę, trzeba traktować trochę z przymrużeniem oka. I tak jest w moim przypadku. To oderwanie od codziennych obowiązków, które z czasem stało się dla mnie miłym obowiązkiem.
Doskonale pamiętam dzień, w którym postanowiłam założyć bloga. Zmęczona i zrezygnowana siedziałam na łóżku, wokół mnie porozrzucane były książki i notatki do egzaminu z psychologii procesów poznawczych. To był impuls. Pomyślałam, że jeśli teraz tego nie zrobię, to nigdy.
Pomysł na prowadzenie bloga był płynnym przejściem między fotografią, którą zajmuję się od 2008 roku (z naciskiem na portret i fotografię fashion), a modą. Od początku najważniejsze dla mnie było tworzenie rzeczywistości, do której można przekonać innych.
ZOBACZ POZOSTAŁE STYLIZACJE BLOGERKI I PRZECZYTAJ WIĘCEJ NA JEJ TEMAT >>
Szczerze mówiąc, na początku o blogu wiedział tylko mój chłopak. Będąc jeszcze w szkole, trochę bałam się reakcji rówieśników. Kiedy jednak rozwinęłam się w tym, co robię i blog osiągnął poziom, który ma teraz - jestem z niego dumna i nie wstydzę się o nim mówić.
Zawsze miałam dosyć mocno rozwinięte poczucie estetyki, zarówno jeśli chodzi o ubiór, jak i o wystrój wnętrz. Bardzo lubię wymyślać nowe stylizacje, a kiedy zauważyłam, że znajomi chwalą mój strój i liczą się z moimi radami, postanowiłam zaryzykować i spróbować z blogiem.
Początki? Cykałyśmy sobie zdjęcia, na widok których teraz wybuchamy śmiechem: nie miałyśmy zielonego pojęcia, jak funkcjonuje bloger i jak wygląda blogowanie. Wiedziałyśmy, że jesteśmy duetem, który razem może wszystko!
PRZECZYTAJ WIĘCEJ O AUTORKACH BLOGA I ZOBACZ ICH STYLIZACJE>>