Miłość od wróżki. Magiczny rytuał sposobem na szczęście?

Przyciągnij ukochaną osobę, zamów rytuał miłosny - zachęcają na swoich stronach internetowych wróżki. Chociaż do miłosnych czarów można podchodzić z przymrużeniem oka, wróżki zapewniają, że mają wielu klientów gotowych na wiele, aby tylko ustabilizować swoje życie

Ofertę miłosnych uroków znaleźć nietrudno. Stron internetowych, na których wróżki i wróżbici oferują swoją pomoc są setki. Często umieszczane są też opinie mające pochodzić od zadowolonych klientów: " Dzięki urokowi odzyskałem miłość swojego życia", "On wrócił, a ja znów czuje się jak w niebie", "Nigdy nie miałam powodzenia u mężczyzn. Teraz znalazłam już w końcu tego jedynego".

Najczęściej z miłosnych rytuałów korzystają kobiety w wieku 30-40. roku życia, rzadziej zakochani mężczyźni. Najtańszy rytuał, jaki udało nam się znaleźć, kosztuje 50 zł. Standardowo ok. 200-400 zł. Efekt, według zapewnień wróżek, pojawia się po około miesiącu.

Opcje są dwie: jeśli nie mamy kogoś na oku, możemy spróbować go znaleźć przy pomocy magii. Jeśli kogoś kochamy, możemy zamówić rytuał związany z tą osoba. - Kiedy widzę, że związek ma szansę na powodzenie, podładowuję pozytywną energią relację między dwojgiem ludzi. Zdarza mi się jednak odmawiać, gdy czuję, że nie wyszłoby z tego nic dobrego - mówi wróżka Hanna.

W przypadku, gdy druga osoba nie jest nami w ogóle zainteresowana, a my jesteśmy zdeterminowani, w grę mogą wchodzić ciemne moce. - Można wpłynąć np. na mężczyznę, by zostawił żonę i związał się z inną kobietą. Może to się udać, pod warunkiem, że zastosuje się czarną magię. Taki związek nie będzie jednak najczęściej trwał długo - wyjaśnia wróżka Elleni.

Wróżki nie chcą zdradzać szczegółów swoich rytuałów. Do wykonania magicznych czynności potrzebne są włosy, zdjęcia, fragmenty ubrań lub pismo osoby, na którą chcemy rzucić miłosny urok. Niektóre wróżki oczekują też bezpośredniego zaangażowania zainteresowanego, który powinien odmawiać określone modlitwy i medytować.

Rytuał może nie zadziałać. - Trudno ocenić jednoznacznie, na ile czyjeś powodzenie w życiu miłosnym wynika z mojego działania, a na ile z czyichś decyzji. Po prostu robię wszystko, co w mojej mocy - przyznaje wróżka Hanna.

Związek, który powstał pod wpływem magii, może się też szybko rozpaść, jeśli dwie osoby nie były sobie przeznaczone. - Mój klient z Gdańska kochał kobietę z Krakowa. Odradzałam mu związek, ta kobieta wpadła w złe towarzystwo. On jednak uparł się, że musi z nią być. Pojechał na drugi koniec Polski i spotkał ją przez przypadek w supermarkecie. Zadzwonił do mnie szczęśliwy, dziękował za to, że ją spotkał. Byli ze sobą, ale pan X zrozumiał, że ta kobieta rzeczywiście nie była dla niego - opowiada ku przestrodze wróżka Elleni.

Więcej o:
Copyright © Agora SA