Makijaż na studniówkę - sprawdź nasze propozycje

Sukienka wisi już w szafie, szpilki są gotowe na wyjście na parkiet, dodatki cierpliwie czekają na swój dzień. Studniówka - tej nocy wszystko musi być idealne. Zwłaszcza makijaż!

Makijaż studniówkowy

Okres studniówek ruszył pełną parą. Na ten dzień musisz zadbać, aby Twoja kreacja była perfekcyjna w każdym calu. Przygotowania do tego szczególnego dnia zaczynają się już na kilka tygodni przed uroczystością. Zostało niewiele czasu! Masz już sukienkę, wygodne szpilki i dodatki ? Przyszedł czas na makijaż . Otóż, makijaż to nie taka błaha sprawa. Jeden fałszywy ruch może zniszczyć tygodnie przygotowań i starań. Warto, aby był przemyślany, a najlepiej robiony u sprawdzonej wcześniej makijażystki. Oto kilka naszych propozycji na ten dzień:

Kocie oko

Subtelne kreski na oku są świetną propozycją dla dziewczyn, które nie lubią mocnego makijażu, a chcą podkreślić swoje oczy fantazyjnym makijażem. Kocie oko , to klasyk wśród make-upu oczu i sprawdza się zawsze! Możesz swobodnie regulować szerokość kreski oraz jej długość. Najlepiej wygląda na delikatnie połyskujących cieniach oraz w towarzystwie naturalnej szminki w kolorze soczystej brzoskwini, czerwieni lub różu.

Kocie okoKocie oko groszki.pl groszki.pl

Smoky eyes

To propozycja dla bardziej odważnych dziewczyn. Do przygotowania tego makijażu potrzebne są odpowiednie pędzle oraz umiejętności. Smoky musi wyglądać kobieco i nie przytłaczać reszty kreacji. Przy tak mocnym podkreśleniu oczu warto zrezygnować z intensywnego koloru na ustach.

Smoky eyesSmoky eyes groszki.pl groszki.pl

Strobing

Jest to nowy trend wśród makijażystów polegający na rozświetleniu pewnych punktów na twarzy. Rozświetlaczem zaznaczamy szczyty kości policzkowych, skronie, środkowa linię nosa oraz tzw. łuk Kupidyna, czyli miejsce nas górną wargą. Resztę twarzy zachowujemy w naturalnym kolorycie. Usta możemy podkreślić śliwkową szminka lub postawić na klasyczną czerwień .

StrobingStrobing groszki.pl groszki.pl

Lubisz nasze artykuły? Zostań fanką i kliknij  TUTAJ

Więcej o:
Copyright © Gazeta.pl sp. z o.o.