Jacqueline Riu - wiosna/lato 2011

Jacqueline Riu walczy o uwagę młodszych klientek. Zobaczcie ich nową kampanię i oceńcie czy im się udało.

W salonach francuskiej marki Jacqueline Riu do tej pory można było spotkać głównie panie w okolicy 40-tki. Choć w takim profilowaniu marki nie ma nic złego, JR postanowiła odmienić swój wizerunek i zaprosić do swoich salonów młode dziewczyny.

Postawiono na kobiecość , zwiewne sukienki, piękne wzory i wyrafinowane detale .

Oprócz seksownych, opływających ciało letnich sukienek i tunik, dużo uwagi przykuwają szydełkowe hafty na bluzkach i apaszkach , które przywołują z sentymentem czasy, gdy nasze babcie robiły nam na drutach kamizelki.

Z takim elementem domu blisko przy sobie, zawsze można ruszyć w daleką podróż. Właśnie wakacyjne wyjazdy są motywem przewodnim tej kampanii. Szeroka droga, dojrzałe słońce świecące prosto w twarz i umykający spod kół drogowy kurz.

W takim otoczeniu najlepiej sprawdzą się brązy, khaki, piasek i beże , kojarzące się właśnie z podróżami. Z jednej strony ubrania przywodzą na myśl egzotykę, a z drugiej, dzięki detalom takim jak zamki i kieszenie, nawiązują do stylu militarnego . Przede wszystkim jednak liczy się wygoda , ubrania nie opinające, nie uwierające ciała.

Militarna marynarka czy koszula khaki przyda się na każdym wyjeździe, Jacqueline Riu

Wygoda to podstawa nie tylko linii młodzieżowej, ale i tej bardziej formalnej, office. To właśnie z myślą o kobietach pracujących, projektanci Jacqueline Riu sięgnęli do klasyki. Wyrażać ją będzie połączenie jasnych kolorów - bieli, ecru i pudru - z zawsze modną czernią . Odnajdziemy je w klasycznych, ale nie pozbawionych modnych detali sukienkach i zestawach dla nowoczesnych kobiet, ceniących styl i wygodę.

Żeby nie kończyć pisząc o pracy, polecamy wam też kolory w letnich sukienkach JR. Soczysta czerwień, błękit, zieleń, róż oraz żółć i pomarańcz o intensywnych odcieniach, orientalne wzory i wyrazista biżuteria .

W galerii obejrzyjcie kampanię Jacqueline Riu.

Więcej:

Przegląd wiosennych płaszczy

Więcej o:
Copyright © Gazeta.pl sp. z o.o.