David Koma projektuje dla Topshop

Mini - kolekcja sukienek zaprojektowana przez Davida Komę to kolejna niespodzianka, jaką przygotował dla nas Topshop.

Zaledwie dwa lata temu David Koma ukończył prestiżowy Saint Martins College i już jest o nim głośno. Projektant z Londynu zwrócił uwagę mediów trzy lata temu, kiedy wygrał konkurs na najlepszą, damską kolekcję roku. Najnowsza, wiosenna kolekcja jasnych, zwiewnych sukienek zdobionych drapieżnymi, wężowymi baskinkami inspirowana jest strojami baletnicy. Dla Topshopu przygotował zupełnie coś innego. To mini kolekcja "małych czarnych" inspirowana rzeźbami Williama Pye. W tych sukienkach ważny jest detal. Minimalistyczne kreacje o fasonie "bodycon" wyróżniają się geometrycznymi cięciami i metalowymi wykończeniami.

David Koma powiedział w Vogue, że jest bardzo zadowolony ze współpracy z Topshopem:

Topshop jest kwintesencją młodości, nowoczesności i Londynu (...) Ludzie z Topshopu rozumieli mnie jako projektanta i moją potrzebę stworzenia czegoś o wysokiej jakości bez konieczności pójścia na kompromis dotyczący estetyki, tkaniny czy wykończeń. Pomogli mi zrealizować moją wizję. Jestem podekscytowany efektem.

Reprezentantka Topshopu Rachel Proud również pozytywnie oceniła pracę Davida:

David uosabia kobiecy i bezpośredni look, który bardzo pasuje do dziewczyny Topshop. Ważne było, żeby mógł pozostać wierny swojemu stylowi, dlatego staraliśmy się zapewnić mu najlepsze warunki pracy. Fani Davida z pewnością się nie rozczarują.

Zdobycie takiej kreacji nie będzie jednak proste. Każdy egzemplarz zostanie wyprodukowany tylko w 30 egzemplarzach i dostępny będzie jedynie w Londynie. Kolekcja trafi do sklepów 18 lutego, podczas London Fashion Week.

Więcej zdjęć w GALERII.

Więcej:

Topshop - pełny lookbook wisna 2011

Więcej o:
Copyright © Gazeta.pl sp. z o.o.