Farby do włosów Casting Creme gloss Chocoaddict od L'Oreal Paris [test redakcji]

Seria farb do włosów Casting Creme gloss od L'oreal Paris już wkrótce rozszerzy się o 4 nowe brązy. Kolekcja nosi nazwę Chocoaddict. Czy rzeczywiście uzależnia? Już to wiemy!

Farby do włosów Casting Creme gloss od L'oreal Paris w teorii

Formuła farb Casting Creme gloss nie zawiera amoniaku. W opakowaniu znajdziesz odżywkę, która pozostawia włosy pełne blasku. Farba do włosów ładnie pachnie, a jej użycie jest bardzo proste. Na koloryzację wystarczy poświęcić jedynie 20 minut. Kolor równomiernie pokrywa siwe włosy i jest trwały do 28 myć.

Podstawowe błędy podczas koloryzacji

Koloryzacja z użyciem farb Casting Creme gloss nie odbiega w żaden sposób od profesjonalnej koloryzacji w salonie fryzjerskim. Spytałam więc eksperta L'oreal Paris , dlaczego tak często efekt moich samodzielnych farbowań odbiegał od zamierzonego. Okazuje się, że wiele osób podczas domowych zabiegów popełnia szereg błędów.

Po pierwsze zawsze należy czytać ulotkę. Nawet jeśli farbujesz włosy po raz "enty". Każda farba może mieć inny sposób przygotowania i czas od aplikacji do zmycia. Po drugie ściśle trzymaj się instrukcji. Jeśli jest w niej napisane, że produkt trzymamy na włosach 20 minut, to ma to być dokładnie tyle. Nie przeciągaj czasu do 30 albo 40 minut licząc na głębszy odcień. Po trzecie nie mieszamy odcieni. Takie zabiegi mogą robić fryzjerzy. I na koniec: zawsze wyrzucajcie niezużytą farbę. Po otwarciu i dostaniu się tlenu do środka zachodzi w niej szereg reakcji chemicznych i nie należy jej używać  do kolejnego farbowania.

Casting Creme gloss od L'oreal Paris - przechodzimy do testu!

Zanim przejdziemy do testu przyznam, że wiele lat temu zrezygnowałam z domowej koloryzacji. Efekty często odbiegały od moich wyobrażeń w momencie zakupu farby, włosy były pozbawione blasku i zniszczone. Z tych powodów test farb od L'oreal Paris był dla mnie zupełną nowością i mogę porównywać go jedynie z profesjonalną pielęgnacją w salonie.

Na początek wybrałam właściwy odcień. Szukałam ciemnego i zimnego brązu. Ekspert L'oreal doradził mi dwa kolory farb do włosów . Ciemny brąz o numerze 400, tak jak wszystkie odcienie z dwoma zerami na końcu, należy do naturalnych kolorów. Większość z nich jest zimna i nie zmieniają się w trakcie wypłukiwania. Drugi odcień należy do kolekcji Iced Chocolates, ma numer 412 i wdzięczną nazwę Mroźne cacao. Tuż po koloryzacji jest zimny, ale w miarę wypłukiwania pojawiają się ciepłe, czerwone pigmenty. Uwielbiam zimne kolory, dlatego mój wybór padł na pierwszy z odcieni o numerze 400.

Casting Creme gloss od L'oreal ParisCasting Creme gloss od L'oreal Paris Casting Creme gloss od L'oreal Paris Casting Creme gloss od L'oreal Paris

Przygotowanie farby jest niezwykle łatwe i opiera się na dokładnym wymieszaniu znajdujących się w opakowaniu, odmierzonych składników. Następnie farbę do włosów nakładamy najpierw na odrosty na 15 minut, a następnie na całość na 5 minut. Po upływie wskazanego w instrukcji załączonej do Casting Creme gloss czasu, zmywamy produkt.

Casting Creme Gloss opinieCasting Creme Gloss opinie Casting Creme Gloss opinie Casting Creme Gloss opinie

Nie przestraszcie się, jeśli w trakcie farbowania będziecie miały wrażenie, że farba do włosów jest bardzo ciemna. Podczas koloryzacji nawet blondy L'oreal Paris mogą wyglądać na bardzo ciemne, ale ostateczny kolor jest dokładnie taki, jak w opisie.

Efekt? Kolor włosów jest naprawdę zimny, wręcz mroźny i bardzo naturalny. Nie ma efektu sztucznej peruki, której odrobinę się obawiałam. To jeden z bardziej naturalnych odcieni, jakie udało mi się uzyskać w trakcie koloryzacji. Plusem jest ładny zapach i pełne pokrycie siwych włosów .

Casting Creme gloss ChocoaddictCasting Creme gloss Chocoaddict Casting Creme gloss: Chocoaddict Casting Creme gloss: Chocoaddict

A co z nową gamą kolorów Chocoaddict?

Na kolekcję farb do włosów Chocoaddict składają się cztery nowe brązy z opalizującymi czekoladowymi refleksami. Czekoladowe espresso o numerze 432 daje efekt złocistego, ciepłego brązu. Czekoladowa polewa o numerze 532 to delikatny odcień złocistego, jasnego brązu. Nr 525 nosi wdzięczną nazwę Czekoladowy mus i jako jedyny jest chłodnym odcieniem jasnego brązu. Czekoladowy cukierek z numerem 635 to ciepły odcień złocistego, ciemnego blondu.

Niestety większość odcieni jest ciepła, a jedyny zimny był dla mnie zbyt jasny. Na szczęście miałam możliwość obserwowania efektów koloryzacji u innych pań. Farby dają ciepłe, ale bardzo naturalne kolory. Faktycznie można tu mówić o złotym połysku. W przypadku większości ciepłych kolorów farb do włosów, jakie stosowałam pasma mają miedziany lub czerwonawy blask niewystępujący w naturze. Tutaj nie zaobserwowałam tego efektu. Jeśli więc szukacie naturalnej farby o ciepłym odcieniu, możecie wypróbować nową serię farb Casting Creme gloss od L'oreal Paris o kuszącej nazwie Chocoaddict .

Używałyście już farb do włosów z serii Casting Creme gloss ? Jakie są Wasze doświadczenia? Podobały Wam się efekty? Czy faktycznie kolor utrzymuje się do 28 myć?

Lubisz nasze artykuły? Zostań fanką i kliknij TUTAJ

Najlepsze zniżki w sieci - Kupony.gazeta.pl

Więcej o:
Copyright © Gazeta.pl sp. z o.o.