Modowa kolaboracja NENUKKO + Pan tu nie stał = Zwykłe

Co powstanie z połączenia współczesnego minimalizmu i łódzkich tradycji włókienniczych? O tym będzie można przekonać się już niebawem oglądając wspólne "dziecko" kultowej marki Pan tu nie stał i warszawskiego duetu NENUKKO.

Kto zna te dwie polskie marki o podobnym stażu, ale różnych historiach i zupełnie odmiennych założeniach ten wie, że efekt mariażu może być podwójnie intrygujący i zupełnie nie do przewidzenia.

9 krojów

Pan tu nie stał i NENUKKO stworzyły wspólnie linię 9 nowych produktów, które składają się na mini-kolekcję o bezpretensjonalnej nazwie "ZWYKŁE" (spolszczona wersja pojęcia "BASIC"). Zadaniem projektantek NENUKKO było wykreowanie oszczędnych, pozbawionych nadruków form, które sprawdzą się jako dopełnienie charakterystycznego hasłowego asortymentu Pan tu nie stał. Ubrania stworzono z myślą o tych, którzy ceniąc sobie graficzny koncept oczekują również pomysłowych fasonów "na co dzień".

3 kolory

Koszulki, spodnie i bluzy w monochromatycznej gamie czerni, grafitów i szarości to temat, z którym NENUKKO wyjątkowo dobrze sobie radzi konsekwentnie unikając wtórnych rozwiązań. Wspólna kolekcja ma własną dedykowaną identyfikację wizualną w postaci specjalnych metek, wszywek i ażurowych aplikacji na bazie alfabetu Morse'a. Kolorystyka oraz koncepcja kolekcji inspirowana jest szarością Bałtyku. Szeroka skala rozmiarowa, umiarkowany nakład i wysoka jakość usatysfakcjonują każdego amatora wyjątkowych kolaboracji.

ZWYKŁE ? zwyczajne

NENUKKO i PTNS zapewniają, że "ZWYKŁE" nie znaczy zwyczajne, a linia jest wyjątkowo przemyślana i użytkowa. Uniwersalne fasony sprawdzą się nie tylko w sezonie jesiennym.

Zwykła domówka

Impreza inaugurująca komercyjną premierę kolekcji odbędzie się 8 października w warszawskim butiku Pan tu nie stał przy ul. Koszykowej 34/50 tuż obok Placu Konstytucji. Tego dnia goście będą mogli liczyć na 10% zniżkę na asortyment z linii "ZWYKŁE". Będą też inne % i dd. Nie może Was tam zabraknąć! Na "Zwykłą domówkę" wstęp wolny!

Więcej o:
Copyright © Gazeta.pl sp. z o.o.