Testujemy: Fructis Mgiełka Olejkowa

Testujemy pierwszy olejek do włosów w sprey'u.

Olejkowy szał ogarnął świat. Hollywoodzkie gwiazdy deklarują, że odstawiły dawne kremy w najciemniejsze kąty łazienki, a ich miejsce zajęły różnorodne olejki. Nie trzeba było długo czekać na reakcję przemysłu kosmetycznego. Olejki pojawiają się w coraz większej ilości produktów. Na rynku dostępny jest już nowy produkt Fructis: wykorzystująca naturalne olejki mgiełka do włosów. Sprawdzamy na własnej skórze, tzn. włosach, jak działa.

Zapewnienia producenta

Mikroskopijne cząsteczki mgiełki z 3 olejkami odżywiają włosy i nadają im blask, lekka formuła nadaje im miękkość i sprężystość. Kosmetyk jest suchy w dotyku i łatwy w aplikacji.

Materiały partnerów

Naturalny Olej Kokosowy Virgin Bioplanete 200 ml zobacz >

Nacomi Olej z nasion bawełny 30 ml zobacz >

Nacomi Olej kokosowy nierafinowany zobacz >

Sprawdzamy!

W mgiełce olejkowej od Fructis ujął nas przede wszystkim sposób aplikacji. Większości odżywek w sprey'u bliżej jest to atomizera niż do rozpylacza. Przez to równomierne rozprowadzenie kosmetyku na włosach graniczy z cudem. Mgiełka Fructis rozpyla się podobnie do lakierów do włosów.

Po użyciu kosmetyku włosy są pełne blaskui odżywione. Nie zauważyłam również szybszego przetłuszczania się, które miało miejsce po niektórych kosmetykach, jakich wcześniej używałam. Włosy łatwo się rozczesują i nie są zbytnio obciążone.

Materiały partnerów

Garnier Fructis Cudowny olejek ochrona do 230 st. 150 ml zobacz >

FRUCTIS Cudowny Olejek do Włosów Ochrona 150 ml zobacz >

Oeparol OEPAROL BALANCE Balsam do ciała z olejem z nasion wiesiołka zobacz >

Khadi Olejek Stymulujący Wzrost Włosów zobacz >

Fructis Fresh Szampon do włosów 250ml zobacz >

Fructis Goodbye Damage Szampon do włosów 250ml zobacz >

Fructis szampon przeciw wypadaniu włosów 400ml zobacz >

Garnier Fructis Goodbye Damage serum na rozdwojone końcówki 50ml zobacz >

Alien żel pod prysznic wzbogacony w olejek 200ml zobacz >

Więcej o:
Copyright © Agora SA