Trend normcore w makijażu

"Normcore" to zlepek słów "normal" i "hardcore". W języku polskim przedstawicieli trendu nazywamy normalsami. Są to osoby ceniące prostotę i wygodę, opierające się konsumpcjonizmowi. Co ten trend oznacza dla makijażu?

W różnych artykułach czytamy, że normcore oznacza rezygnację z makijażu. Czy naprawdę sądzicie, że wielkie domy mody zrezygnowałyby z zatrudnienia wizażystów do sesji zdjęciowych i na pokazach? Zobaczcie jak wykonuje się modnie niemodny makijaż.

Makijaż twarzy

Makijaż normalsów jest nieco zbliżony do lansowanego przez ostatnie kilka sezonów make-upu w stylu nude. Podam Wam dwa sposoby na jego wykonanie.

Po oczyszczeniu twarzy mleczkiem i tonikiem wklepujemy krem nawilżający. Gdy kosmetyk się wchłonie, gąbką lub pędzlem nakładamy cienką warstwę podkładu. Producenci fluidów od dłuższego czasu idą w kierunku normalności i delikatnego połysku. Makijaż ma być naturalny. Całkowity mat został na razie zsunięty na boczny tor. Dzięki temu nie będziesz miała problemu z kupieniem podkładu, jakiego użyliby normalsi.

Gdy nałożysz podkład, przyjrzyj się swojej cerze. Wszelkie niedoskonałości, zaczerwienienia i zasinienia delikatnie zakrywamy korektorem wklepując go opuszkami palców. Odruchowo sięgasz po puder? Stop! Chcąc być trendy musisz z niego zrezygnować albo użyć go w naprawdę minimalnych ilościach. Jeśli ciężko Ci się obyć bez tego kosmetyku wybierz naturalny transparentny puder sypki. Policzki podkreśl różem w brzoskwiniowym kolorze lub pudrem brązującym.

Drugi sposób na cerę zgodnie z trendem normcore świetnie sprawdzi się zimą. Zamiast kremu nawilżającego użyj tłustego kremu. Lekki podkład zastąp cięższym, dobrze kryjącym fluidem. Użycie tych dwóch kosmetyków zaraz po sobie daje bardzo naturalny efekt zdrowej i błyszczącej skóry. Niedoskonałości cery ukryj pod korektorem i nie rób już nic więcej... No chyba, że chcesz nałożyć róż. Przy takim doborze kosmetyków koniecznie postaw na róż w kremie.

Materiały partnera

Sprawdź cenę >

Sprawdź cenę >

Sprawdź cenę >

Oczy

Wygładź powiekę i ukryj zaczerwienienia nakładając na nią lekki korektor. Następnie wybieramy matowy cień w kolorze beżowym. Najlepiej, aby był w kremie.

Rzęsy tuszujemy bardzo oszczędnie. Chcąc uzyskać naturalny efekt odkładamy na półkę tusze pogrubiające. Zastępujemy je wydłużającymi. Jeśli jesteś blondynką użyj brązowego tuszu. Czerń jest zarezerwowana jedynie dla osób z bardzo ciemnymi włosami i oprawą oczu.

Jednym z najważniejszych punktów tego makijażu są brwi. Muszą być idealnie wyczesane i podkreślone naturalnym cieniem do brwi bądź bezbarwnym woskiem.

Usta

Styl normcore nie oznacza, że modelki na pokazach mają zaniedbane, popękane usta. Nakładamy na nie balsam nawilżający lub pomadkę w naturalnym kolorze. Jeśli z jakiegoś powodu zależy Ci na efekcie wysuszonych ust, na balsam nałóż pędzlem puder transparentny.

Jak zdążyłaś się przekonać makijaż, którego nie widać, wymaga sporego wkładu pracy. Polega przede wszystkim na ujednoliceniu cery i skorygowaniu owalu twarzy. Nawet oczy czy usta, które wydawały Ci się nieumalowane, mają pełen make-up.

Materiały partnera

Sprawdź cenę >

Sprawdź cenę >

Sprawdź cenę >

Więcej o:
Copyright © Agora SA