Piękna na Święta, czyli kalendarz urodowych przygotowań

Święta to okres, kiedy spotykamy się z osobami z rodziny, których od dawna nie widzieliśmy. Jak się przygotować, żeby pięknie wyglądać nie tracąc zbyt wiele czasu (i nerwów)?

Włosy

Jeśli planujemy poeksperymentować z koloryzacją w zaciszu własnego domu, dobrze jest to zrobić co najmniej 5 dni przed wigilią. Daje nam to zapas czasu na wypłukanie się farby ze skóry twarzy i głowy, dzięki czemu kolor wygląda naturalniej. W skrajnych przypadkach, zapas czasu daje nam szansę na umówienie się do fryzjera jeśli farbowanie skończy się katastrofą (odpukać!): brąz okaże się rudym, a blond - żółtym.

Twarz

Wszelkie zabiegi kosmetyczne na twarzy również warto jest wykonać z tygodniowym wyprzedzeniem. Zwłaszcza, jeśli są to zabiegi inwazyjne, powodujące zaczerwienienie, opuchlizny czy łuszczenie się twarzy. Jeśli planujemy zatem oczyszczanie mechaniczne, botoks czy głęboko złuszczający peeling, dajmy swojej twarzy kilka dni na powrót do normalnego stanu, aby nie wyglądać co najmniej nieestetycznie. Gdy skóra już się zagoi, na dzień przed samą imprezą możemy się pokusić o maseczkę liftingującą, która doda naszej twarzy promiennego wyglądu. Zdecydowanie odradzamy eksperymenty zabiegowe - na to przyjdzie czas po nowym roku, nie ryzykuj przed świętami i sylwestrem!

Dłonie

O ile nie mamy pod ręką mamy czy babci, które są nieocenioną pomocą we wszelkiego rodzaju przygotowaniach, ze świątecznym manikiurem powinnyśmy się wstrzymać do dnia przed wigilią. Porządki, szał gotowania i pieczenia ciast nie są sprzymierzeńcami nawet najlepszych lakierów do paznokci, które, jak powszechnie wiadomo, mają tendencję do odpryskiwania w najmniej oczekiwanym momencie. Warto pokusić się o klasyczny frencz lub delikatny beż - pasuje do wszystkiego i nie widać na nim startych końcówek.

Trochę wcześniej natomiast możemy zacząć wzmożoną pielęgnację skóry na dłoniach. Najlepszą metodą jest smarowanie rąk na noc tłustym emolientem i spanie w bawełnianych rękawiczkach. Swoją rolę spełnią też maseczki parafinowe.

Stopy

Nie jest to konieczne, ale dla chwili relaksu i odpoczynku od pracy i zakupowych maratonów po galeriach handlowych, po których nasze nogi są ciężkie i opuchnięte, warto wybrać się na zabieg pedikiuru. Doświadczona kosmetyczka sprawi, że opuchlizna zmaleje, nasze nogi zyskają lekkość, a my poczujemy się cudownie odprężone. Nie ma też nic lepszego od profesjonalnego masażu stóp.

Makijaż

Warto pamiętać, że wigilia to jeszcze nie jest Sylwester. Nie szalejmy więc z kreskami, czarnymi cieniami i brokatem. Klasyka pasuje na każdą okazję, a jasny makijaż zdecydowanie odejmuje naszej twarzy lat, odwraca uwagę od zmarszczek i zmniejsza ryzyko zaistnienia "efektu pandy" po całym wieczorze pełnym śmiechu i wzruszeń.

Duch

Kilkadziesiąt minut przed rodzinną kolacją warto się wyciszyć. Przygotować sobie aromaterapeutyczną kąpiel z olejkami zapachowymi, wyłączyć radio, zgasić światło i zapalić świeczkę, a na twarz nałożyć maseczkę, na oczy plastry świeżego ogórka, który ma właściwości wybielające i rozświetlające. Bo pamiętajmy o najważniejszym - w ferworze przygotowań nie wolno nam zapomnieć o sobie samej, zwłaszcza, jeśli to jesteśmy gospodyniami wieczoru.

Więcej o:
Copyright © Gazeta.pl sp. z o.o.