Szlachetna elegancja: fasony niezbyt spektakularne, zdobienia niemal niewidoczne. Delikatny detal podkreśla krój .
Eteryczna, ale niemal konstrukcyjna moda. Na pierwszy plan wysuwają się misterne drapowania, przeplecenia i marszczenia półprzejrzystych tkanin. Materiały są zwiewne,
a kolory jednolite, delikatnie cieniowane. Subtelność sukien najlepiej podkreśli naga skóra: biżuteria niepotrzebnie rywalizowałaby o prymat z połyskującymi elementami stroju.
Inspiracje modą retro, ale mocno unowocześnione. Współczesna chłopczyca kusi zmysłowością.
Lata dwudzieste nosi się teraz w nieco skromniejszej wersji, ale z zachowaniem elementów charakterystycznych: frędzli, kaskadowych falbanek i błyszczących koralików. Fason pozostał prosty jak w oryginale, jednak długość uległa radykalnej zmianie. Współczesne wersje sukienek retro ledwo zakrywają uda, wzoruj się więc na modelkach z pokazu Roberto
Cavalliego i wkładaj do nich błyszczące legginsy lub wzorzyste grube rajstopy.
Dużo błysku, mało kiczu. Lata 80. pozostają w dalekim tle - na pierwszy plan wysuwa się bogata elegancja.
Po pierwsze, połysk, po drugie, komfort. Karnawałowe noce w stylu glamour to dalekie
inspiracje latami 80., ale też Dalekim Wschodem. Nosi się szarawary, kombinezony, tuniki, czyli fasony luźne i wygodne, o minimalnym zdobieniu. Od odzieży codziennej różnią je materiały: lśniące, lejące, wyszywane cekinami, zarzucone brokatem. Jest seksownie, ale niewyzywająco, drapieżnie, ale bardzo elegancko.