Najlepiej całować się przy dźwiękach multimedialnej fontanny, do spacerów za rękę nadaje się Ostrów Tumski, intymności sprzyja ogród zoologiczny A to tylko niektóre miejsca, w których spotykają się zakochani wrocławianie.
Spacer we dwoje
Zwykle najlepszy na miłosny spacer jest park albo zarośnięty gęściej skwer. Ale nieraz do szczęścia wystarczy drzewo z sięgającymi do ziemi gałęziami, jak wierzba na placu Kościuszki, pod którą zakochani chowają się nie tylko przed deszczem.
Pomysł umówienia się z ukochaną osobą pod pręgierzem może wydawać się nieco perwersyjny, lecz nic bardziej mylnego. To jedno z bardziej charakterystycznych miejsc w centrum miasta, a dokładnie pod ratuszem na rynku. I ulubione miejsce spotkań par wyruszających stamtąd na romantyczną przechadzkę. Idąc tam na randkę w ciemno, warto postarać się o jakiś oryginalny gadżet rozpoznawczy, bo dookoła zawsze jest tłum ludzi i rozpoznanie się może być nieco trudne. Dogodniejszym miejscem do spotkania się na randce jest pomnik Aleksandra Fredry - mniej tu turystów, a również stąd można ruszyć albo na spacer, albo do najbliższej restauracji na Rynku. Równie znakomitym punktem wyjścia jest plac Solny - atmosferę tego miejsca tworzą niezliczone stoiska kwiaciarek, czynne przez całą dobę. A w pobliżu masa knajpek, pubów i lokali. Niezapomnianych wrażeń dostarczy zakochanym spacer w blasku gazowych latarni na Ostrowie Tumskim. Tajemniczość okolicy szczególnie podkreśli zachód słońca oglądany z pobliskiego bulwaru. Wybór Ostrowa Tumskiego przez zakochanych jest nieprzypadkowy. To tu zaczyna się droga miłości, która wiedzie od katedry i kończy na moście Tumskim, zwanym mostem miłości. Historia z nią związana sięga lata 1945 roku, gdy pewna kobieta, która długo oglądała zrujnowaną katedrę, dotknęła posągu lwa przed wejściem do świątyni. Wracając miała wrażenie, że ktoś za nią idzie, bała się, ale na moście Tumskim odwróciła się i jej oczy spotkały się ze wzrokiem mężczyzny. Zakochali się w sobie od razu. Od tamtej pory legenda głosi, że jeśli samotna kobieta pragnie kogoś poznać, powinna dotknąć lwa po prawej stronie od wyjścia, idąc z katedry. Poza tym warto pamiętać, że przejście przez zielony mostek o świcie ma gwarantować szczęście w miłości! Popularnym miejscem wśród par jest także Wyspa Opatowicka, nazywana wyspą miłości.
Na mapie romantycznego Wrocławia istotne są także takie punkty jak Podwale - Fosa - Wzgórze Partyzantów. Spacerując wzdłuż fosy miejskiej można delektować się niezapomnianymi widokami. Warto zacząć od ulicy św. Mikołaja i posuwać się wzdłuż promenadą w stronę ulicy Świdnickiej, potem przejść spacerkiem przez park miejski i Wzgórze Partyzantów, z którego rozciąga się wspaniała panorama Wrocławia.
Równie niezapomniany spacer z ukochaną osobą można zacząć od ulicy Księcia Witolda. Po zmroku na pewno wrażenie zrobi most i sam gmach główny uniwersytetu podziwiany z ulicy Grodzkiej. Wspaniałe są też iluminacje Wieży Matematycznej, a podążając za światłem bijącym od Zakładu im. Ossolińskich można spocząć w barokowym ogrodzie. Tu intymnym scenom będzie się co najwyżej przyglądał z pomnika samotny Angelus.
Dobrym miejscem do randkowania jest też ogród zoologiczny, czynny przez cały rok, ale zakochanym wart polecenia szczególnie w okresie zimowym. W lecie tłumy rodzin z dziećmi mogą nieco przeszkadzać dwojgu ludziom patrzącym sobie w oczy. Kiedy nadchodzą chłody, można spacerować po zoo, uczestniczyć w karmieniu kotików, obserwować szaleństwa lemurów, podziwiać spokój i opanowanie leniwca zwisającego z liany, albo ogrzać się nawzajem w motylarni, u krokodyli czy w budynku Madagaskaru.
Zakochanym sprzyja też Wybrzeże Wyspiańskiego - romantyczny spacer we dwoje można zakończyć przejażdżką kolejką Polinką lub dotrzeć do Hali Stulecia. W pobliżu czekają pergola i fontanna multimedialna, świetne tło do pocałunków i uścisków - szumy, pluski, chlupoty i kolorowe lampki na pokazie tworzą romantyczny klimat gratis.
Lubiana przez zakochanych jest też Leśnica - każda uliczka ma klimat, a piękny zamek i często organizowane imprezy, jarmarki czy koncerty to wielki atut tej dzielnicy.
Przytulne kawiarenki
Nawet najbardziej romantycznie usposobieni spacerowicze muszą czasem schronić się we wnętrzu, gdy pogoda okaże się kapryśna. Warto zajrzeć na przykład do klubu Mleczarnia przy ul. Włodkowica - ma specyficzny klimat, trochę tajemniczy, sprzyjający intymnym rozmowom. Niezliczone puby, knajpki i restauracje są wokół Rynku i placu Solnego.
Zakochanym na rękę poszło też kino Warszawa, gdzie z myślą o nich zrobiono specjalny rząd z podwójnymi fotelami bez poręczy w środku. Aby nic nie przeszkadzało w przytulaniu.
