Jak dbać zimą o buty

Sól, śnieg, plucha i mróz, tego nasze buty nie znoszą! Zapytaliśmy szewców jak teraz dbać o skórzane buty

Sprayem i pastą

Zanim założymy nowe buty, zabezpieczmy je impregnatem - radzą. Na rynku znajdziemy mnóstwo preparatów do pielęgnacji obuwia: spraye, pasty, renowatory i impregnaty. Te ostatnie najlepiej stosować do butów z zamszu i nubuku. Buty z litej skóry należy pastować, ale omijać szerokim łukiem pasty wodne. Najlepsze będą pasty na bazie naturalnych wosków, tłuste lub przeznaczone do materiałów gore-tex.

Zdaniem właścicieli warszawskiej Pracowni Obuwia Jan Kielman i Syn najlepsze preparaty oferują firmy: Shoeboy's, Collonil, Wolly, Saphir. Do codziennej konserwacji najwygodniejsze będą kremy w słoikach lub tubkach, które głęboko wsiąkają w skórę. Dla uzyskania połysku, lepiej użyć twardych past z metalowych puszek, które zostają na powierzchni skóry. W końcowej fazie polerowania butów dobrze zmoczyć nieco watkę w wodzie. Z mała ilością pasty uzyskamy znakomity oraz trwały połysk. Lepiej nakładać pastę kilkakrotnie cienkimi warstwami, niż usuwać jej nadmiar. Do usuwania ze sztupra (rant podeszwy) zabrudzeń w rodzaju piasku, błota itp. najlepsza jest mała, sztywna szczoteczka do zębów. Do czyszczenia plam na jasnym sztuprze trzeba używać benzyny ekstrakcyjnej. Po wyschnięciu kremować. Kolor pasty dobieramy idealnie do koloru wierzchów butów lub nieco ciemniejszy. Pasta jaśniejsza często powoduje powstawanie białych poprzecznych smug w miejscu zginania się buta nad palcami.

Precz z solą

Plamy z soli są bardzo trudne do usunięcia. W jednym z zakładów szewskich usłyszałam nawet radykalne: nie da się ich usunąć, lepiej zafarbować buty! Według innych szewców trzeba próbować. Jednym ze skutecznych sposobów jest kąpiel butów w ciepłej wodzie z dodatkiem szamponu lub mydła. Szczotką masujemy zanurzone buty (również ich wnętrze - zwłaszcza w miejscu palców) starając się wypłukać ze skóry wyschniętą sól. Pamiętajmy by trzeć skóry, a potem nie suszyć butów na grzejnikach i innych bezpośrednich źródłach ciepła. BO nawet najlepsza skóra może popękać. Po kąpieli do butów wkładamy prawidła, odkładamy (odwieszamy) do wyschnięcia, a następnie natłuszczamy. Jeżeli nie mamy prawideł, można użyć papierowego ręcznika. Nie należy używać wszelkich płynów nabłyszczających, które zasychają na skórze tworząc trudną do usunięcia warstewkę. Pękając nadaje on butom zniszczony i nieestetyczny wygląd. Jest to początek końca butów - niezależnie od ich wieku.

Więcej o:
Copyright © Gazeta.pl sp. z o.o.