Marynarka smokingowa to świetna alternatywa dla zwykłej marynarki noszonej na co dzień do biura, oraz dla typowo damskiego, krótkiego żakietu. Najchętniej zakładamy je na mniej oficjalne bankiety , do wąskich garniturowych spodni, bądź przeciwnie, szerokich, oraz do szpilek i sztybletów.
Jej pierwowzorem był krótki szlafrok, stworzony dla mężczyzn, by mogli zachować elegancki wygląd i wygodę, gdy podejmują przyjaciół w domu. Jako ubiór wyjściowy pojawiła się po raz pierwszy w 1846 roku , gdy krawiec ze słynnej ulicy Savile Road, Henry Pool (Henry Pool & Co), uszył ją na życzenie księcia Walii, znanego później jako król Edward VII. Miała być luźniejszą wersją fraka, która nie nastręcza problemów przy siadaniu.
Marynarki smokingowe w różnych kolorach. Od lewej Sly/Zalando.pl, River Island, Mango. Ceny podajemy w galerii.
W latach 40. sięgnęły po niego kobiety: zarówno Marlena Dietrich , jak i Greta Garbo, chętnie pokazywały się w tej dość na tamte czasy kontrowersyjnej wersji stroju wieczorowego.
Dziś marynarka smokingowe (tzw. tuxedo ) głównie wyróżnia się tym, że jej klapy nie posiadają wcięcia (tzw. szalowy kołnierz) i całe wyłożone są atłasem bądź jedwabiem . Dominuje czerń, ale w tym sezonie mamy ją tez w wersji białej i kremowej. Czasami tylko przemknie gdzieś blady róż, żakard czy kwiaty.
Zwykle jest to marynarka jednorzędowa, zapinana na jeden guzik, choć trafiają się i modele dwurzędowe.
Pasuje głównie do szczupłych sylwetek, bez pełnych bioder. Podkreśla ramiona, natomiast nie posiada wcięcia w talii.
W GALERII duży wybór marynarek smokingowych