Powiecie: znowu bawełniane, szare tkaniny dresowe, znowu luźne kroje, spodnie z obniżonym krokiem. Czy nie mamy już tego u Riska, B-Sides, Wearso, bynamesakke, czy w wersji de luxe u Roberta Kupisza czy Łukasza Jemioła Basic?
Wszystko prawda, ale skoro jest zapotrzebowanie, jest i podaż. Mamy obecnie wielki wysyp niezobowiązującej mody casualowej, ocierającej się o basic. Kolory białe, czarne, szare, lub w wielu odcieniach burości. Po latach zachłystywania się cekinami i taftą, w końcu Polki uczą się luzu, uczą się jak sobie odpuścić, bo spacer po mieście niekoniecznie musi oznaczać wyjściowy strój i szpilki. Wzorem innych europejskich metropolii, coraz częściej nosimy się niezobowiązująco i bez zadęcia, na pierwszym miejscu stawiając jednak wygodę.
Nie oznacza to, że odpuszczamy sobie styl. Tkanina bawełniana jest przecież na tyle wdzięcznym materiałem, że pozostawia duże pole do popisu dla projektanta. By Insomnia , polska marka, na której prezentacji letniej mieliśmy okazję być ostatnio, charakteryzuje się luźnym krojem i łaskawą dla sylwetki formą. Tuniki mają opadające zalotnie ramiona, odsłonięte dekolty lub wydekoltowane plecy, przy czym cała reszta ciała jest okryta. Wyciągnięte ponad miarę rogi sukienek, narzutek z troczkami zmieniają proste stroje w coś niebanalnego. Ciekawe są przeróżne wersje spodni dresowych, zwężane ku dołowi, z mankietami, z kopertowym zakładaniem w pasie, z wiązaniem czy pogłębionymi kieszeniami. Część kolekcji ma modne ostatnio odbarwienia vel postarzenia, które ostatnio obserwujemy właśnie u Łukasza Jemioła.
Sukienka Marina hitem kolekcji letniej: 189 zł
Hitem kolekcji podobno jest kombinezon Marylin (189 zł!) z wiązaniem w pasie i maxi sukienka Marina , które sprzedają się podobno jak świeże bułeczki. A propos sprzedaży: zwróćcie uwagę na ceny, są przystępne jak rzadko kiedy, za te same pieniądze zaopatrzymy się w sieciówce, a na pewno nie będzie to tak duża satysfakcja.
Pełna kolekcja w naszej galerii
